Chanel
Podobno zanim Chanel trafił do nas, uczestniczył w budowie Trasy Kaszubskiej w okolicach Chwaszczyna. Jednak nasze dziewczyny pewnego dnia przyjechały i mu w tych przedsięwzięciach skutecznie przeszkodziły. Zgarnęły typka i tak wylądował u nas.
No właśnie. Nie dajcie się zwieść temu imieniu. Chanel to chłopak. Długo jednak uchodził za dziewczynkę. Dopiero kiedy pojechał na kastrację, prawda wyszła na jaw.
Chanel miał brata Coco. Kiedy byli razem, ich imiona miały sens. Jednak Coco znalazł dom, bo był znacznie bardziej oswojony niż braciszek.
Chanel wrócił niedawno z domu tymczasowego i zamieszkał w naszej kociarni. Kiedy z powodu jakichś dolegliwości i konieczności podawania leków ląduje w klatce, udaje się nawet trochę go pogłaskać i podrapać po dupce. Wypuszczony do pokoju adopcyjnego dziczy na całego. Dlatego na razie szukamy temu pięknisiowi wirtualnych opiekunów licząc, że się w końcu ogarnie i znajdzie dom.
