Leon ma wirtualnego opiekuna!

Wirtualna Opiekunka: Dorota

Dziękujemy ❤️

Leon

Leon jest z nami już sporo czasu. Kilka razy było już z nim bardzo kiepsko. Walczył z plazmocytarnym zapaleniem dziąseł, alergią pokarmową i uporczywą grzybicą. Do tego ma chore nerki i jest FIV+. Za dużo na jednego kota, prawda?

Leon miał tak poważne problemy ze skórą, że musiał tygodniami nosić kołnierz ochronny. Inaczej wydrapywał sobie rany. Z czasem zamieniłyśmy mu plastikowy kołnierz na miękki, zrobiony z tkaniny. Leon potrafił wyszarpać dziury w materiale, tak bardzo mimo wszystko próbował się drapać.

Niedawno miał zdrowotny kryzys. Spędził kilka tygodni w szpitalu i już myślałyśmy, że go stracimy. Pozbierał się, wrócił.

Dziś Leon nie przypomina w ogóle tej kupki nieszczęścia w poszarpanym kołnierzu. Wygląda pięknie i czuje się o niebo lepiej. Nie chodzi w kołnierzu, nie drapie się. Jest na diecie monobiałkowej, kosztownej, ale przy jego alergii to jedyna opcja.

Mamy cichą nadzieję, że znajdzie dom. Tymczasem jest z nami w kociarni i będzie wdzięczny za wirtualne wsparcie na jego ulubione mono-puszki i kontrole weterynaryjne.

Potrzebny opiekun wirtualny!

Adoptuj wirtualnie
9 października 2022